Aniołkowe forum,

...gosia...

Hm..to w przypływie załamania nad moimi włoskami pomyślę o tym...

ELBI

moja mam kupiła kiedyś lek o nazwie SILICA firmy Naturell. To jest na wzmocnienie włosów i paznokci i muszę przyznać, że skuteczne, już nie gubię tysiąca włosów na dzień, a paznokcie przestały się rozdwajać Smile

stosujemy obie i paczka starcza nam na jakiś czas.

Duszka

Myję włosy mydłem siarkowym, jak Wam już pisałam, ale dopiero jakiś czas. Efekty na razie niewielkie, tzn. do końca dnia fryzura się trzyma nieźle, ale nadal musze myć włosy codziennie. Jednak zauważyłąm plusy mycia włosów mydłem siarkowym:
1. Włosy lepiej mi się układają, ale żeby zachować połysk (bo po umyciu są raczej matowe) stosuję mgiełkę do włosów.
2. Są zdecydowanie twardsze, a nie takie miękkie, że przy czesaniu się elektryzowały. Teraz się nie elektryzują.
Poza tym myję też ciało mydłem siarkowym od około tygodnia i zauważyłam, że skóra jest gładsza. Minusem jest specyficzny zapach tego mydła, ale jak posmaruje się balsamem to znika. Twarz też myłam tym mydłem, ale tutaj zauwazyłam, że nie należy go stosować codziennie, bo wysusza skórę. Dlatego myję co drugi dzień. Mam skłonności do łojotokowego zapalenia skóry, leczyłam się dwa lata, więc muszę się bardzo pilnować, żeby znów nie nabawić się tej choroby. Mydło siarkowe jest właśnie dla cery skłonnej do łojotoku i skóra mojej twarzy jest dużo lepsza.
To takie moje uwagi. Wiem, że czasami cos jednemu służy, a drugiemu nie. Chciałąm się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam Smile

...gosia...

Hm szczerze mowiąc nigdy nie słyszałam o tym mydle siarkowym,ale dobrze,ze Tobie pomaga Smile

Aniolek

AsterQa

tak apropos włosó to mi na wypadanie włosów i łupież pomógł szampon Catzy, a aptece można go kupić (w białym opakowaniu a szampon niebieski Wink

gunia1990

mnie na lupież head&shoulders pomógł

Secretum

hehe a jakies skuteczne i nie zajmujace duzo czasu ( bo jak pisałam to ja ze staraniem sie o wyglad kiepsko) sposoby na zbyt ciemne i zbyt wiele włosków w okolicach pepka, krzyża i piersi, hehe to mój kompleks ;p;p

no ale nie zbyt wielki ... lubie siebie ...

...gosia...

Ehhh pomóc to ja Tobie nie pomogę bo nie mam pojecia co sie robi w takich sytuacjach Smile

I zazdroszczę tobie tego lubienia siebie...

Secretum

To nic trudnego, trzeba na siebie spojrzeć pozytywnie i wbić sobie do głowy, że cholernie sie jest wartościowym człowiekiem (bo każdy człowiek jest) a jak się komuś niepodobam to jego sprawa, niech żałuje:)

i to jest przepis na lubienie siebie...

...gosia...

Ehh..ja bym chyba rady nie dała Smutasek

Secretum

No to zacznij od myslenia, że dasz rade Smile

a potem uśmiechnij się do lusterka i powiedz sobie, że jesteś super Smile

może to głupie, ale ja tak czasem robię Smile

no i czasem potrafie tez bobluzgać do odbicia, jak zła na siebie jestem, bo trzeba na siebie popatrzeć z boku Smile

ELBI

gunia1990

hehe

u mnie jest juz lepeij niż było

...gosia...