Autor Wiadomość
Aniolek
PostWysłany: Sob 18:18, 20 Sie 2005    Temat postu: Sopot Festival

To już dziś - wielki koncert i wielkie starcie Smile Oby wygrali najlepsi! (Ci, którzy mnie trochę już znają wiedzą kogo mam na myśli Twisted Evil ). Dzielcie się Waszymi typami i wrażeniami

edit:


Sopot był, było głośno o nim a tu nikt nie pisze... Ja już wyraziłam swą opinię kiedyś na blogu, ale dla tych, którzy jej nie znają wypowiem się tutaj:

Wspomnienia z Sopotu - moja szczera relacja po występach zespołów (możecie mnie za nią znienawidzieć, ale ja milczeć nie będę):


Łzy - nie zawiodły mnie. Ich występ był rewelacyjny, przekazali mnóstwo pozytywnej energii. "Przepraszam Cię" - przepiękna ballada, która wg. mnie mogłaby być następczynią "Oczu...". Mogłaby, ale nie jest. "Do zakochania jeden krok" - taa... cover z zachowanym łzawym stylem - to jest to co porywa publiczność z krzeseł. Szkoda, że nie jurorów, choć opinie były bardzo pozytywne. I miałyby szanse gdyby nie przewodnicząca jury - Ewa Bem, której serdecznie nie cierpię.

Kiljański - smętna piosenka i to nie po polsku na polskim festiwalu... cóż... Nie pamiętam coveru, ale był zgodny z oryginałem.

Doda - przede wszystkim irytuje mnie to, że jest moją imienniczką. To przykre doświadczenie dla mnie. Doda - słodka idiotka i lalka. Ubrana ni to króliczek Playboya ni to prosiak. Wygrała. Ale nie z powodu głosu a show'u. "Znak pokoju" - linia melodyczna wprost z hitu "Heaven" Briana Adamsa i nikt nie wnówi mi, że jest inaczej. "O mnie się nie martw" - kto by tego nie zaśpiewał? Dziecinnie prosta piosenka = bardzo niska poprzeczka. No i te słynne "bu!" Majdana. Dla mnie - żenada bez dwóch zdań.

Flinta - wystrzałowe nazwisko i wystrzałowy głos. "Nieskończona historia" - niestety Ewelina nie wykorzystała wszystkich swych możliwości wokalnych w tym utworze. A szkoda. Za to w coverze "Dziwny jest ten świat" pokazała na co ją stać. A stać ją na wiele. Ma szeroki wachlarz możliwości wokalnych. I to się ceni. Szkoda, że jurorzy ani "publiczność" nie docenia prawdziwych anielskich głosów.

Piasek - "Kocham Piaska" - to rzekła przewodnicząca jury Ewa Bem. Po tym nie było już wątpliwości, kto wygra ten konkurs. "Z głębi duszy" - nawet melodyjny utwór ale nie przesadzajmy. To, że Piasek jest najdłużej na rynku muzycznym (z tegorocznych uczestników Sopotu) i nie dostał jeszcze żadnej nagrody - świadczy moim zdaniem o jednym. Cover "Zanim zrozumiesz" był w jego wykonaniu tragiczny.

Mandaryna - Sztuczny biust, sztuczne paznokcie, sztuczne włosy, sztuczny uśmiech - jednym słowem sztuczna dziewczyna. Mandaryna chciała udowodnić całemu światu, że potrafi śpiewać. Zamiast tego utrwaliła me przekonanie, że NIE umie. Tańczy fajnie, ale głosu to ta pani nie ma. "Ev'ry night" - najbardziej znany już wszystkim utwór (ciekawe czemu). jej przeróbka "Windą do nieba"... chyba nikt do tej windy nie wejdzie...

To moje zdanie. Możecie się pod nim podpisać, albo się na mnie wydrzeć Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group